Życie lekkie jak piórko

Człowiek ewolucyjny wykształcił nawyk skrupulatnego ważenia wszystkiego. Waży się, waży swoją walizkę przed podróżą samolotem do słońca, waży samochody i ich ładunki.

Często narzeka, jak ciężkie jest jego życie.

Życie nie ma być tak lekkie jak piórko kolibra i nie powinno być tak ciężkie, żebyśmy nie mogli go podnieść. Dlaczego czasami życie wydaje się takie ciężkie? Tak ciężkie, że niektórzy z nas mają wrażenie, że załamują się pod ciężarem życia. Mają poczucie ciężaru tak balastowo że są tak powolni, wszyscy ich wyprzedzają na swojej życiowej drodze.

Życie jest często ciekawym i dziwnym wydarzeniem. Może być zarówno słoneczne, piękne, jak i otulone kwiatami. Ale życie bywa też niewygodne, tak że ścieżka jest pagórkowata, a kierunek zmienia się tak często, że można przejść przez życie tylko ciągłą improwizacją. Wrażenie, że nie wiadomo, co jeszcze należy zrobić, aby iść do przodu wydaje się nieustanne.

Potem, po krótkim czasie, po złej fazie, niespodziewanie, wszystko w życiu jest takie piękne, znasz niebawem swoje miejsce we wszechświecie. Zdarzają się tylko dobre rzeczy i wszystko wydaje się tak niewiarygodnie dobre.

Wiesz jakie jest jednak to życie? Czy życie jest ciężkie jak ołów czy lekkie jak piórko?

Dlaczego życie często wydaje się trudniejsze niż jest w rzeczywistości? Czy jest ku temu powód? Oczywiście są powody, które wam dzisiaj wyjaśnię.

Pierwszym powodem może być to, że masz otwarte rany, o których możesz nie wiedzieć.

Wszyscy o tym wiemy i często podziwiamy zdolność naszego własnego organizmu do samouzdrawiania. Często zdarza się to jako cud, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, gdy złamana kość lub nadwyrężony mięsień stopniowo się regeneruje i leczy. My lub lekarz pomagamy w tej sytuacji uszkodzonej części ciała, wspomagamy gojenie lekami, a przede wszystkim zapewniamy niezbędny czas na gojenie. Ta sama zasada dotyczy ran psychicznych i oznak przeciążenia duszy. Każdy, kto doznał urazu lub przekroczył swoje granice obciążenia, a jego dusza została zraniona potrzebuje profesjonalnej pomocy i czasu. Ale kto poświęca czas na uzdrowienie duszy, odpoczynek umysłu? Często tego nie robimy, bo nie wiemy, że nasza dusza jest zraniona i że można ją uzdrowić.

Więc idziemy naprzód ze złamaną duszą, a życie wydaje się znacznie cięższe niż jest w rzeczywistości.

Drugim powodem może być, że twoje własne wymagania wobec własnego życia są niewłaściwe lub zbyt duże.

Większość ludzi w naszym społeczeństwie ma się stosunkowo dobrze.

Prawda jest, nawet jeśli wielu twierdzi inaczej, wszyscy mamy się dobrze. Obawy budzą się w nas, gdy ceny rosną, a siła nabywcza pieniądza maleje. Ale zaszliśmy już tak daleko, że nie powinniśmy obciążać tym naszej duszy. Oczywiście każdy ma swoje zmartwienia, potrzeby i wymagania. To indywidualna sprawa każdego człowieka i każdy indywidualnie decyduje, ile i czego oczekuje od życia. Dzięki rozsądnej analizie każdy wtedy wie, co ma do zrobienia, jak bardzo będzie to wyczerpujące, jakie są jego zadania. Podobnie każdy powinien zadać sobie pytanie, czego tak naprawdę potrzebuję, czy osiągam to dla siebie osobiście, a nie dla innych, aby mieć poczucie podziwu przez innych. Bo podziw, do którego niewłaściwie dąży się, jest krótkotrwały, szybko umiera i utrudnia życie.

Trzecim powodem może być że bierzesz swoją rolę w życiu zbyt poważnie, zbyt wiele planowania cię przytłacza.

Wielu z nas ma silne poczucie odpowiedzialności, a odpowiedzialność jest ważną cechą.

Zawsze ważne jest, za co lub za kogo bierzesz odpowiedzialność. Ponieważ niewłaściwie przypisana lub źle dopasowana odpowiedzialność nie tylko szkodzi tobie, ale szkodzi i obciąża innych.

Fałszywa odpowiedzialność często ciąży na twoich plecach, często nie pozostawia miejsca na prawdziwe uczucia i może zostawić cię samą w wielu chwilach życia. Oczekujesz wdzięczności i uznania za odpowiedzialność, którą sam sobie wyznaczyłaś. Tylko ty i nikt inny nie wie o tej odpowiedzialności, nie jest to ważne dla innych.

Idziesz przez życie z ciężarem odpowiedzialności na plecach. Jest ciężka i dużo waży, nikomu nie przynosi korzyści, nawet tobie.

Życie i wiele rzeczy w życiu jest naprawdę łatwiejszych i lżejszych niż się wydaje. Oczywiście wszystko ma swój ciężar jak Twoja walizka przed fajną podróżą. Nie zostawiasz walizki w kącie pokoju i nie odwołujesz podróży bo boisz się ciężaru walizki.

A jeśli czasami masz trochę błędne przypuszczenie co do wagi, zauważysz, że w rzeczywistości często jest ona lżejsza niż cięższa. Droga łatwiejsza i życie piękniejsze.


Autor: Beata Jurasz